W środę 4 stycznia w kieleckiej bazylice katedralnej odbyła się uroczysta Msza święta, na której modliliśmy się w intencji zmarłego papieża emeryta Benedykta XVI. Sprawowaniu Najświętszej Ofiary przewodniczył biskup Jan Piotrowski.

Ewangelia ostatnich dni mówi nam o Janie Chrzcicielu, który prorokuje na pustyni i wskazuje na Jezusa,  podczas gdy sam coraz bardziej usuwa się w cień. To było poruszające w pewnym stylu profesora teologii, kardynała, wreszcie papieża Benedykta XVI, że dobrze się czuł w tym cieniu, wskazując na Chrystusa, jakby chciał nam mówić: Ja jestem zaledwie świadkiem” – mówił w homilii ks. Paweł Tambor, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Przytaczał on kilkukrotnie fragmenty dzieł Josepha Ratzingera. Wskazał przy tym na ich wielowymiarową wartość: „Wydawane po polsku dzieła zebrane Benedykta XVI stanowią rzekę mówienia i pisania o Bogu – ogrom materiału zarówno do studiowania, jak i do lektury duchowej. Potem jednak następuje u papieża milczenie, milczenie na temat Boga, ale nie jest to cisza absolutna; jest to milczenie, jakie następuje po mówieniu, po wyczerpaniu wszelkich pojęć i metafor. Człowiek staje w adoracji”.

Z wiarą módlmy się o życie wieczne dla niego, w przyjaźni z Bogiem, Którego tak kochał” – dodał kapłan.

al. Michał Ciszek