Koło Ekumeniczne działające w naszym Seminarium od początku lat 70 XX wieku z inicjatywy erudyty ks. prof. Władysława Łydki, nieprzerwanie działa na rzecz jedności chrześcijan poprzez modlitwę, udział w spotkaniach ekumenicznych – włączając się u organizację Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan – jak i wyjazdy edukacyjne, przybliżające specyfikę działających na terenie kraju wyznań chrześcijańskich.


W dniach 28-29 marca nasze koło na czele z naszym opiekunem ks. prof. Pawłem Borto zorganizowało wyjazd szlakiem drewnianych cerkwi połemkowskich, stanowiących nieodzowny element beskidzkiego krajobrazu jak i zróżnicowanej panoramy wyznaniowej tego regionu, gdzie obok siebie żyją katolicy, prawosławni, i protestanci różnych denominacji.
W programie naszego zwiedzania znalazły się cerkwie grekokatolickie i prawosławne w Wysowej oraz dawnej cerkwi greckokatolickiej w Kwiatonu pod wezwaniem Świętej Paraskewy, uważanej za jedną z najpiękniejszych w Polsce, która dziś służy jako kościół pomocniczy parafii rzymskokatolickiej w Uściu Gorlickim. Świątynia w Kwiatoniu to wyjątkowa budowla, gdyż jest to najstarsza pewnie datowana cerkiew łemkowska, wielokrotnie odnawiana aż do 1990. We wnętrzu zachowało się bogate wyposażenie z XVIII i XIX w., utrzymane w tradycji późnobarokowej. Prezbiterium od nawy oddziela ikonostas pędzla Michała Bogdańskiego z 1904 r. W nawie pojawiły się dwa ołtarze boczne, przedstawiające na ikonach Matkę Bożą z Dzieciątkiem i Zdjęcie z Krzyża. We wnętrzu, prócz ikonostasu uwagę przykuwa polichromia 1811 roku oraz ciekawe malowidła na ścianach imitujące zbudowane z marmuru kolumny i gzymsy.
Było dla nas wielkim rozczarowaniem, że nie wszystkie obiekty, które odwiedziliśmy są udostępniane dla zwiedzających. Opisywana cerkiew w Kwiatoniu z racji wpisania na listę UNESCO, posiada własnego przewodnika, który z wielką pasją przybliżył nam losy tej unikatowej świątyni.
W Wysowej mieliśmy okazję odwiedzić miejscowe Sanktuarium na górze Jawor, gdzie miały miejsce objawienia Maryjne. Góra Jawor znajduje się na pograniczu polsko-słowackim. 21 IX 1925 roku, kiedy to poprzez górę Jawor, ze słowackiego Gabołtowa do Wysowej wracały cztery łemkinie. Gdy chyłkiem w ciemnościach przekraczały pobliską granicę, jedna z nich, Klafiria Demiańczyk doznała objawienia. Ukazała się jej świetlista postać Matki Boskiej. Na drugi dzień, gdy powróciła ponownie w to samo miejsce znów zobaczyła przenikliwe światło oraz postać Matki Bożej, która poprosiła aby w tym miejscu wybudować kaplicę. Wieść o tych wydarzeniach szybko obiegła okolicę, powodując coraz częstsze odwiedziny polany pod górą Jawor przez wiernych, którzy w modlitwie oczekiwali na kolejne objawienia. Miały one miejsce jeszcze kilka razy. Po wielu trudnościach dotyczących weryfikacji cudownych widzeń 14 X 1929, w dniu święta Opieki NMP (Pokrowy Bogarodzicy), w obecności tłumu wiernych dokonano poświęcenia kaplicy. Wkrótce, w jej pobliżu wytrysnęło źródełko, z którego woda według przekazu wiernych była źródłem wielu uzdrowień. Trudna historia tych ziem spowodowała, że miejsce to zostało zdewastowane przez stacjonujące nieopodal wojska. Dopiero staraniem powracającej na rodzinne tereny społeczności łemkowskiej, oraz tej pozostającej na emigracji, przywrócono temu miejscu pierwotny urok i blask.
Tę krótką wyprawę należy zaliczyć do udanych. Pozwoliła ona nie tylko na żywo zetknąć się z trudnymi dziejami Łemków oraz ich dziedzictwem kulturalnoreligijnym, ale również dostarczyła wielu wrażeń estetycznych w postaci unikatowego krajobrazu miejscami nie noszącego śladów ludzkiej działalności.