Adwent nazywany jest często „radosnym czasem oczekiwania” na uroczystość Narodzenia Pańskiego; podobnie jak Wielki Post, stanowi on okres, w którym wierni są wezwani do walki ze swymi słabościami i do pogłębienia relacji z Bogiem. Z tego względu w dniach 16-17 grudnia odbył się w naszym seminarium adwentowy dzień skupienia.
Naukę rekolekcyjną wygłosił do nas w tych dniach ks. Marcin Boryń, Duszpasterz Młodzieży Diecezji Kieleckiej. Wychodząc od fragmentów Ewangelii oraz własnych doświadczeń duszpasterskich, ukazywał zadanie, jakie stoi przed każdym chrześcijaninem. „W zeświecczonym świecie ludzie wierzący nierzadko spotykają się z szyderstwem ze strony otoczenia. Okazuje się jednak, że z czasem ludzie zaczynają pytać o naszą wiarę; o to, jak wygląda życie religijne, na czym nasza wiara polega. Głosząc ludziom Chrystusa musimy uważać na to, by nie przesłonić Go swoją własną osobą. Przepowiadanie nie może zmienić się w zwykłą retorykę. Można pięknie działać, a i tak nie będzie w tym dziłaniu ducha Chrystusowego” – ostrzega. „Jan Chrzciciel mówi: nie ja was zmienię, ale Ten, Który idzie po mnie. Ja tylko prostuję Mu drogę”.
Duszpasterz wskazał także na potrzebę pokory w ocenianiu swojego postępowania i swoich sił sił duchowych. Nawiązał przy tym do ewangelicznej perykopy o uzdrowieniu paralityka: „Jezus powiedział mu: Weź ze sobą swoje łoże. Dlaczego? Ma ono przypominać mu o jego dawnym stanie – aby człowiek pamiętał, kim był bez łaski Bożej. Jest to także przestroga, iż łaskę można zmarnować, że można z powrotem upaść na łoże.”
Zwieńczeniem dnia skupienia była uroczysta Msza święta. Eucharystii przewodził i homilię wygłosił ks. rekolekcjonista.
Wdzięczni ks. Marcinowi ufamy, że przeżyty wspólnie dzień skupienia dopomoże nam w prostowaniu ścieżek swego życia i dalszej formacji seminaryjnej.
al. Michał Ciszek