Ludzie często postrzegają kleryka jako młodzieńca który przez cały czas swojej seminaryjnej formacji, chodzi ze złożonymi rękami a czas poświęca tylko na modlitwę i naukę. Owszem modlitwa jest najważniejsza w życiu alumna. Bez modlitwy niejeden z nas nie poradziłby sobie z wewnętrznymi trudnościami, problemami. Podobnie jest z nauką. Ksiądz w dzisiejszych czasach nie może być niedouczony, ponieważ z każdym dniem rosną wymagania naukowe.
Niewiele osób wie, że klerycy, angażują się w rozliczne działania. Jednym z nich jest seminaryjny zespół muzyczny „Kerygmat”. Ktoś zapyta: dlaczego akurat taka nazwa? Z bardzo prostej przyczyny. Wystarczy poznać etymologię tego słowa (keryssein – przekazywać, nauczać) i już wszystko staje się jasne. Naszym głównym zadaniem jest krzewienie wiary w Chrystusa poprzez współczesną muzykę. Nasze teksty nie zawsze wprost mówią o naszym Panu, ale często pobudzają do refleksji nad swoim życiem, pomagając niejednej osobie odpowiedzieć na nurtujące pytania, odnoszące się do swojego powołania. Piosenki te często ukazują kierunek, w jakim powinno nasze życie biec. Płyta, którą wydaliśmy w ubiegłym roku jest już naszym czwartym dziełem. Nie jest łatwo wydać materiał, który trafi do każdego. Nie możemy zamykać się w szczelnych ramach jednego stylu muzycznego. Dlatego na ostatniej płycie ukazały się utwory rockowe, reggae, niektóre całkowicie spokojne. Napisałem „naszym dziełem”, ale mimo wszystko nie możemy z obecnym składem zespołu podpisywać się pod wszystkimi pozycjami wydanymi przez zespół Kerygmat. Jak powszechnie wiadomo nauka w Seminarium trwa sześć lat. Alumni, którzy działali w zespole, po zakończonej edukacji w seminarium, zostają posłani przez biskupa do parafii, jednak na ich miejsce przychodzą nowi, równie utalentowani. Każdy próbuje coś wnieść do muzycznego świata seminarium, a efekty pracy przekazać ludziom. Zespół obecnie składa się z pięciu osób, to wystarczająca liczba, by stworzyć „mocny rockowy kawałek” i „bluesową balladę”.
Żadne wyzwanie nie jest nam straszne. Gramy na piknikach rodzinnych, koncertach parafialnych, w kościołach, salach koncertowych, szkołach i plenerze. Podobnie z przyjemnością współpracujemy ze scholami parafialnymi i solowymi wykonawcami. Spotykając się na próbach prawie w każdą sobotę opracowujemy nowe piosenki, a stare, najbardziej znane aranżujemy na nowo by dodać do nich tak charakterystycznego, typowego dla naszego zespołu brzmienia. Staramy się łączyć prostotę brzmienia i łatwą harmonizację, żeby nadać utworom taki kierunek, by z łatwością trafił do ucha każdego słuchacza. Wachlarz naszych możliwości jest naprawdę okazały. Gramy począwszy od utworów religijnych, pielgrzymkowych, po największe standardy muzyki popularnej, jednak najbardziej związani jesteśmy, co chyba jest oczywiste, z naszymi autorskimi piosenkami.
Z każdym dniem przychodzą nam do głowy nowe pomysły, mamy nadzieje że w niedługim czasie uda nam się nagrać nową płytę, aby śpiewem chwalić Pana, a ludziom przekazywać Dobrą Nowinę poprzez muzykę.